Teza o tym , że inwestowanie w obligacje skarbu państwa , to inwestycja z góry nie trafiona jest oczywiście błędna. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę tylko i wyłącznie inwestycje wykonywane samemu , a nie inwestycje za pośrednictwem banku czy też funduszu inwestycyjnego to już można mieć poważne wątpliwości. Jak wiadomo , zdecydowana większośc gospodarek uważanych powszechnie na świecie za duże gospodarki znajduje się aktualnie w fazie deflacji. Jeśli weźmiemy pod uwagę tak zwane duże gospodarki , a więc gospodarki które z punktu widzenia inwestorów oraz spłaty zaciągniętych długów są krajami wiarygodnymi to dojdziemy do wniosku , że w zdecydowanej większości tych krajów oprocentowanie rynkowe obligacji wynosi poziom inflacji plus od jednego do trzech procent zysku inwestora – a wię niestety niezbyt wiele. Mimo to wiele osób , a przede wszystkim banków inwestuje swoje pieniądze w obligacje skarbu państwa. Dlaczego tak się dzieje ? Z punktu widzenia banku jest to interes o wiele lepszy niż udzielanie kredytu przedsiębiorstwo , czy też konsumentom , gdyż w tym przypadku zachodzi ryzyko , że pożyczkobiorca nie odda pożyczki na czas , lub też nie odda jej w cale. Co prawda banki , na potencjalnym kredycie zarobią zdecydowanie więcej , niż też w przypadku inwestycji w obligacje , jednak tutaj przyjżyjmy się w jaki sposób w bankach kreowany jest pieniądz. Załużmy , że stopa rezerw obowiązkowych w systemie bankowym wynosi dziesięć procent. Tak , więc jeśli ktoś wpłaci do banku milion złotych , to bank musi mieć w depozycje jedynie dziesięć procent tej sumy. Za pozostałą kwotę może kupić obligacje skarbu państwa , lub też może udzielić kredytu. Jeśli udzieli kredytu lub kupi obligacje , to prędzej czy później ktoś te pieniądze również wpłaci do banku , na przykład kupując nowy dom za dziewięćset tysięcy złotych , lub jakaś jednostka samorządowa wpłaci je do banku aby móc tą kwotą obracać. Bank znowu musi zdeponować jedynie dziesięć procent tej sumy. Jeśli ten proces odbędzie się wiele razy , to bank będzie miał w swojej dyspozycji około dziesięciu milionów złotych , tak więc obligacje kupione za tą kwotę dadzą bankowi na prawdę solidny zysk , a jaki jest poziom oprocentowania lokat w bankach wiemy wszyscy. Tak więc bank zarabia kilkanaście razy więcej na pieniądzach zdeponowanych przez klienta niż sam klient. Warto dodać , że nawet osobie fizycznej opłaca się kupować obligacje o wiele bardziej , niż trzymać pieniądze na lokacie terminowej. Dlaczego tak się dzieje ? Po pierwsze oprocentowanie na lokacie jest znacznie niższe niż w banku , a po drugie ryzyko bankructwa banku jest o wiele większe , niż bankructwa kraju , który wypłaca nam kapitał oraz odsetki od kupionych obligacji skarbowych.
Leave a reply